Archiwum 16 stycznia 2004


sty 16 2004 Rzeczywistość
Komentarze: 3

Znów otacza mnie mgła zapomnienia i rozpaczy.

Myślałem, myślałem, że z biegiem czasu rany w mpim sercu sie zabliźnią, ale byłem w błedzię.

Prez pewnien okres nie pamietałem, ale sobie przypomniałem, nie zalezało mi, teraz już potrzebuje, nie kochałem, teraz znów kocham, znów jestem pełen uczucia miłości, ale po co, ale po co nosić w sobie to uczucie, jak ona go i tak nie przyjmie, po co się starać, jak i tak nie pokocha :(    A ja bym zrobił wszystko, poruszył bym przysłowiową ziemie i niebo, ale wiem że i tak to prowadzi do nikąd, tak więc już odeszłem w zapomnienie, w ogarniającą mgłe zapomnienia i smutku.

Chciałbym wszystkich przeprosić, że pisze takie bezsensowne notki, al jest mi lepiej kiedy o tym napisze, kiedy wiem, że ktoś to przeczyta i zrozumi....

goofy : :