Komentarze: 5
Kilka dni temu przeżyłem totalne załamanie, moje Słonko, które tak mocno kocham powiedziało, że to juz koniec. Trafiło to we mnie, jak trafia młot Kata na szyję skazańca, a oze to ja jestem własnie takim skazańcem losu, i nigduy nie bede miał tej swojej drugiej połowy, Nie wiem. Nie wiem czym to było spowodowane, czyżby mym oddaniem dla BLACK METALU, czyzby moimi fascynacjami, ukrytymi ideałami, nie wiem, ale wiem jedno teraz to już nie ma znaczenia. Bo cóż mi po miłości, która jest nieodwzajemnieniona, ktorej nie jest pisana druga szansa. teraz w mym sercu znow panuje chaos, znisczenie, znów panuje Black, a może ja poprostu nie umie egzystować wśród ludzi. Nie wiem. Ja wiem, że narazie miłością daży mnie jedna rzecz. Kocham śmierć, bo tylko ona na mnie czeka. wtdy bylem totalnie zdołowany, czułem sie jak jakiś skopany pies, plakalem, jak płacze dziecko kiedy zgubi swą matkę, byłem totalnie zdesperowany. Nie wiedziałem co robić, nachodzily mnie głupie myśli, ktorych chyba nie zapone, bo zostawia małe ślady na rękach. teraz, teraz gdy wstaje rano i próbuje się z tym pogodzic jest coraz gorzej, czuje jeszcze wiekszą miłość, bo teraz zauważyłem co tak naprawdę pięknego stracilem, kogo straciłem, a stracilem wspaniałą dzięwczyne, wspaniałą przyjaciólkę, wspaniała kochanke, oddałbym bym wszystko, aby bylo tak jak przedtem, ale to juz tylko wspomnienia. Wspomnienia, ktore chcą może odejść, ale ja im nie pozwalam, trzymie je przy sobie, bo chce pamietać, chce pamietać jak mnie całowałąś, jak mnie dotykałaś, jak do mnie mówiłaś. Ja Cie tak mocno kocham. Narazie z każdym dniem coraz gorzej sie czuję, poprostu nie umię, ale gdy cię widzę to wszystko mija, gdzieś ucieka, czuje sie znow tak jak bym miał dla kogoś jakieś wieksze znaczenie, ale to tylko złudzenia, złudzenia którymi żyje. Czy teraz znow kiedyś kogoś pokocham, tak jak teraz ciebie, nie wiem, bo nie warto, bo po co, po to aby znow zostać odrzuconym, nie warto. Kończe to przygnębiającą notkę, która oblewam łzami, przeprasza, że musieliście to czytać, ale chciałem gdzieś umieścić te moje smutki. :-(